Sweet Peach Palette | Too faced
04:18:00
14
cienie
,
hit
,
hot
,
inspiracje
,
makeup
,
makiaż
,
makijaż
,
paletka
,
recenzja
,
sephora
,
too faced
,
trends
,
wiosna

Cześć kochani!
Jak Wam mija weekend?
Mnie niestety niesamowicie szybko. Im więcej wolnego mam czasu , tym na przekór mniej udaje mi się zrobić. Tak wiele planów i .. tylko planów!
Dziś mam dla Was recenzję, za którą zabieram się już około miesiąca! W moje ręce wpadła paletka ,która podbiła serce internetu i wywołała ogromną euforię wśród dziewcząt.
Sweet Peach Palette. Jest to produkt z górnej półki. Czy warto ? Już odpowiadam.
Zacznę od opakowania ,które bardzo przykuwa nasze oczy. Jest utrzymane w brzoskwiniowych, pastelowych, słodkich kolorach. Na pierwszy rzut oka wydawało mi się kiczowate. Ale oglądając dokładniej, biorąc do ręki od razu rozwiałam moje błędne myśli. Jest solidne, zamykane magnetycznie. Zarazem oryginalne. W środku znajdziecie lusterko, co oczywiście jest plusem przy każdej palecie.
Zawartość paletki jest bardzo okazała. Mamy aż 18 cieni. Każdy cień ma swoją nazwę i każdy daje nam różny efekt na oku. Mamy maty, drobinki i moje ulubione - cienie ,które wręcz robią błyszczącą taflę na powiece ( te warto nakładać palcami , by uzyskać lepszy efekt ). Mamy naturalne wanilie, delikatne, białe brzoskwinki, soczyste pastelowe róże z drobinkami, odważne fiolety i oczywiście podstawa każdej palety czyli czerń i zupełnie matowy brąz. Paletka pod tym względem jest niezwykle przemyślana.
Co to oznacza?
Stworzycie nią bardzo delikatny, subtelny makijaż. Stworzycie szalony, kolorowy makijaż. I stworzycie nietypowy, odważny makijaż. Ona daje Wam możliwość odkrywania, eksperymentów, nowości. Jest naprawdę niesamowita.
Kolory, kolorami ale co z jakością?
I tutaj właśnie śmiało mogę zaznaczyć, że Sweet Peach Palette jest warta swojej ceny. Jej koszt to 189 zł w Sephorze. ( oczywiście zdarzają się promocje ). Przy pracy z tą paletką nie potrzebujecie żadnej bazy pod cienie. Cienie utrzymują się cały dzień. Wychodząc rano na uczelnie i wracając późnym wieczorem praktycznie nic nie pozostaje z mojego makijażu prócz pomalowanych oczu. I tego właśnie spodziewałam się po tej paletce, ale jest jeszcze lepiej niż mogłam sobie to wyobrazić.
Wspominałam już o zapachu?
Tak, cienie pachną słodkimi brzoskwiniami! Zapach jest nieprzesadzony i subtelny. Nie drażni, nie przeszkadza - wręcz przeciwnie :)
Praca z cieniami to czysta przyjemność. Idealnie się blendują. Jeszcze nie miałam na sobie tak dobrego makijażu , jak przy użyciu tej palety. Jestem oczarowana i jest to mój numer jeden. Paletka jak marzenie. Już rozumiem , dlaczego były wokół niej tyle szumu!
Postarałam Wam się przekazać najistotniejsze informacje. Jeżeli macie jeszcze jakieś pytania to śmiało piszcie i jeżeli chcecie zobaczyć jak wykonać makijaż Sweet Peach Palette - również dajcie znać :)
Xx. P
Powyżej macie przykładowy makijaż wykonany tą paletą :)
Jestem zakochana po uszy w tej paletce jest przepiękna :) super wpis !
OdpowiedzUsuńBardzo piękne kolory tych cieni :) te droższe cienie są lepsze ,nie osypują się dzięki czemu możemy wykonać ładny makijaż <3
OdpowiedzUsuńhttp://nouw.com/life_is_beautiful
Też chcemy taką :-)
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas: http://cywilizacjaizdrowie.wordpress.com
Słyszałam o tej palecie wiele dobrego.. Zakochałam sie w niej, ma piękne kolory :) pozdrawiam i zapraszam nataliamaliszewska1.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post! :)
OdpowiedzUsuńNie mam tej paletki, ale jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńWow! Wydaje się być świetna! Z chęcią bym ją przetestowała, ale cenaa.. Może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńhttp://momentdlamniee.blogspot.com/
Od jakiegoś czasu bardzo podoba mi się ta paletka i chętnie bym ją kupił. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe kolorki i pigmentacja lecz na mnie jako nastolatkę która nie zarabia to ogromnie pieniądze wydać tyle za paletkę :)
OdpowiedzUsuńNie skusiłam się na tą paletę, bo za mało w niej tych wszelkich róży i pomarańczy, wolę już klasyczną czekoladkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiła mnie ta paleta myślę, że się skuszę.
OdpowiedzUsuńhttp://moniqa-blog.blogspot.com/
Zastanawiałam się czy jest sens wydawać tyle kasy na paletkę, która kolorystycznie przypomina dużo innych... teraz już wiem, przekonałaś mnie :D dzięki ;)
OdpowiedzUsuńhttp://easy-freaky.blogspot.com/
Wygląda przepięknie!
OdpowiedzUsuńOj, tyle już dobrego słyszałam o tej paletce, ale nie miałam okazji jeszczze sama przetestować. :)
OdpowiedzUsuń